środa, 4 stycznia 2017

Krzywa cukrowa- badanie


Jest to jedno z podstawowych badań, które wykonuje się u kobiet w ciąży. Zazwyczaj badanie to wykonuje się między 24., a 28. tygodniem ciąży. Ma ono na celu sprawdzić czy nie rozwija się u nich cukrzyca ciążowa. Każda ciężarna musi je przejść i każda na swój sposób musi uporać się ze słodkim smakiem po jej wypiciu. Samo badanie nic nie boli, ale pod warunkiem, że osoba, która pobiera nam krew dobrze wkuje się w żyłę.

Jest kilka etapów badania krzywej cukrowej:
1. Najpierw oznacza się poziom glukozy na czczo. Do tego badania musiałam odpowiednio się przygotować. Mój ostatni posiłek był poprzedniego dnia wieczorem. W nocy czułam głód, ale żeby wyniki były wiarygodne, nie można jeść ani pić słodzonych napoi przynajmniej 8-9 godzin przed badaniem. Będąc w ciąży jest to wręcz wyzwanie, z którym trzeba jednak się zmierzyć.
2. Obciążenie glukozą. Jak już zostało pobrana ode mnie krew to musiałam wypić roztwór glukozy 75 g, który rozpuściłam w 250 ml wody. Jak smakuje? Okropnie. Bez wcześniejszego zjedzenia śniadania, wypicie takiego słodkiego napoju to znów ogromne wyzwanie. Badania tylko wtedy będą kontynuowane, gdy cała szklanka wypitej glukozy pozostanie w organizmie, więc tu przyda się pozytywne myślenie. Jeśli nie będziemy myśleć, że za chwilę sam na sam spotkamy się z sedesem to raczej uda się dotrwać do kolejnego kłucia. Tak, bo po godzinie od wypicia roztworu glukozy znów jest pobierana krew. 
Co się przyda? 
Glukozę zakupiłam dzień wcześniej w aptece, bo mimo iż za badanie nic nie płaciłam, to glukozę musiałam mieć swoją. Tym razem byłam mądrzejsza i przed wyjściem z domu rozpuściłam ją w przegotowanej, letniej wodzie, którą w całości wlałam do termosu. Zabrałam ze sobą też kubek. To nie koniec badania, więc dobrą książkę czy kolorową gazetę też warto ze sobą zabrać. Z pewnością przyda nam się to, gdyż te dwie godziny oczekiwania na kolejne pobieranie krwi powinniśmy spędzić w pozycji siedzącej, nie możemy wykonywać żadnej aktywności fizycznej. Nie spacerujemy, nie idziemy na zakupy. 
Gdy badanie robiłam pierwszy raz zabrałam ze sobą nierozpuszczoną glukozę. Oczywiście Panie pracujące w laboratorium bez problemu rozpuściły mi ją w wodzie, ale ze względu na czas piłam jeszcze gorącą wodę i nie było to zbyt smaczne. Z doświadczenia wiem, że glukoza rozpuszczona w letniej wodzie lepiej smakuje, o ile można tak powiedzieć. Przynajmniej nie ma się tak silnego wrażenia, że zaraz wszystko się zwymiotuje. Ani w pierwszej ciąży, ani teraz nie zabrałam ze sobą cytryny. Nie czułam takiej potrzeby, chociaż poprawia smak napoju i jeśli boimy się, że zwymiotujemy lub zemdlejemy to można w ten sposób się poratować. Można też roztwór z glukozą przepijać zwykłą wodą.
Po wypiciu rozpuszczonej glukozy może być nam niedobrze. Możemy mieć zawroty głowy, więc na badanie warto zabrać kogoś bliskiego. Ja byłam sama, ale do domu nie miałam daleko.
3. I znów trzeba odczekać godzinę. Tym razem już trzeci raz zostaje pobrana krew do badania. Teraz tylko wystarczy poczekać na wyniki badań, które często można otrzymać w tym samym dniu.


Cena glukozy: 4,70 zł (tyle zapłaciłam)

1 komentarz:

  1. Ja aktualnie miałam badaną glukozę z krwi... Ale bez zbędnych roztworów itp. Ale jeszcze to mnie czeka :D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...