Okres zimy to czas przeziębień. Dlatego też zima nie jest moją ulubioną porą roku. Zdecydowanie wolę jak jest cieplej, jak w powietrzu nie roznoszą się wirusy i bakterie. A one zazwyczaj atakują z zaskoczenie, gdy najmniej się ich obecności spodziewamy. Jak tylko robi się troszkę chłodniej i brakuje świeżych owoców i warzyw, to od razu sięgam po witaminki z apteki, które wspomagają nasze organizmy. To tak profilaktycznie.
Każdy ma swoje sposoby na wzbogacenie odporności organizmu w czasie późnej jesieni i zimy. Stosując się do kilku prostych rad możesz wzmocnić swój układ odpornościowy. Latem nasz układ immunologiczny działa zdecydowanie sprawniej. Jemy zimne lody, biegamy na boso po deszczu, pijemy zimne napoje. Jesienią nie do pomyślenia. Jesienią nasz układ odpornościowy "kuleje", traci na sile i słabnie, więc i z atakującymi go drobnoustrojami nie radzi sobie tak jak powinien. Bakterie i wirusy tylko czekają, aby zaatakować, więc jesienią robimy wszystko żeby tego dogodnego momentu na atak nie było. Staram się, aby moja rodzina była sprytniejsza, aby to wirusy i bakterie nas się bały a nie odwrotnie.
Nawet najmniejsze przeziębienie potrafi porządnie dać się we znaki, spowodować, że przestaniemy normalnie funkcjonować, wytrącić z normalnego życia na kilka dni. A co dopiero, gdy dopadnie nas zapalenie gardła, oskrzeli, angina albo grypa. Nawet nie chcę o tym myśleć, nie chcę tego przeżywać, nie chcę tych nieprzespanych nocy, płaczu dzieci, ciągłego marudzenia. Na szczęście jakoś udaje nam się, w tym sezonie przeziębień, tego uniknąć. Katar pojawił się już kilka razy, ale pokonaliśmy go w zarodku. Oby ta nasza walka z infekcjami nadal była na wygranej pozycji. Wzmacniamy organizm nie tylko dzieci, ale swoje również, bo jak jedna osoba z domu zachoruje to polegniemy wszyscy. Teraz jesteśmy rodzicami, więc wprowadziliśmy do naszego życia kilka drobnych a jakże istotnych zmian.
Latem mamy swój warzywniak, mamy też sad, więc dostęp do świeżych warzyw i owoców jest u nas w zasięgu ręki. Gorzej z tym, gdy pojawi się zima. Nasze zapasy kończą się, a to bardzo niedobrze. Ale nie ma co marudzić i lepiej sięgnąć po gotowe suplementy (w kapsułkach, proszku, tabletkach, płynie). Jednak zawsze pamiętamy, że suplementy diety nie mogą być stosowane jako zamiennik zróżnicowanej diety. Gdy ciało ma niedobory ważnych dla niego substancji, to jego układ odpornościowy nie pracuje jak należy, a to już prosta droga do tego żebyśmy zachorowali, a przecież nie chcemy tego. Warto zatem być czujnym i nie przegapić sytuacji, w której dodatkowa suplementacja mogłaby nam się okazać potrzebna.
Jeden z największych producentów leków i suplementów diety w Polsce. "Polfa Łódź to polska marka obecna na rynku od 1933 roku. Od początku swojego istnienia stała się ekspertem w produkcji suplementów z wapniem, które wprowadziła na rynek farmaceutyczny jako pierwsza. Obecnie, bazując na 80-letnim doświadczeniu i stawiając na najwyższą jakość i bezpieczeństwo, odświeżona marka Laboratoria Polfa Łódź oferuje preparaty farmaceutyczne niezbędne w każdej domowej apteczce i dostępne dla każdej polskiej rodziny. W ofercie znajdują się produkty niezbędne w każdym polskim domu: leki przeciwbólowe, leki na przeziębienie i grypę, witaminy i minerały, preparaty na alergię, preparaty na problemy gastryczne. Preparaty z apteczki Laboratoria Polfa Łódź to sprawdzone i bezpieczne rozwiązania dla wszystkich Polaków."
Produkty niezbędne w każdej domowej apteczce. Chcecie przejrzeć ich ofertę to zapraszam <apteczkadomowa>. Z pewnością znajdziecie tam coś dla siebie, dla najbliższych a i może polecicie znajomym. Ceny przystępne a jakość gwarantowana. A my sobie wieczorkami popijamy witaminę C. Uwielbiam ten smak. Kojarzy mi się z dzieciństwem.
Nawet najmniejsze przeziębienie potrafi porządnie dać się we znaki, spowodować, że przestaniemy normalnie funkcjonować, wytrącić z normalnego życia na kilka dni. A co dopiero, gdy dopadnie nas zapalenie gardła, oskrzeli, angina albo grypa. Nawet nie chcę o tym myśleć, nie chcę tego przeżywać, nie chcę tych nieprzespanych nocy, płaczu dzieci, ciągłego marudzenia. Na szczęście jakoś udaje nam się, w tym sezonie przeziębień, tego uniknąć. Katar pojawił się już kilka razy, ale pokonaliśmy go w zarodku. Oby ta nasza walka z infekcjami nadal była na wygranej pozycji. Wzmacniamy organizm nie tylko dzieci, ale swoje również, bo jak jedna osoba z domu zachoruje to polegniemy wszyscy. Teraz jesteśmy rodzicami, więc wprowadziliśmy do naszego życia kilka drobnych a jakże istotnych zmian.
Latem mamy swój warzywniak, mamy też sad, więc dostęp do świeżych warzyw i owoców jest u nas w zasięgu ręki. Gorzej z tym, gdy pojawi się zima. Nasze zapasy kończą się, a to bardzo niedobrze. Ale nie ma co marudzić i lepiej sięgnąć po gotowe suplementy (w kapsułkach, proszku, tabletkach, płynie). Jednak zawsze pamiętamy, że suplementy diety nie mogą być stosowane jako zamiennik zróżnicowanej diety. Gdy ciało ma niedobory ważnych dla niego substancji, to jego układ odpornościowy nie pracuje jak należy, a to już prosta droga do tego żebyśmy zachorowali, a przecież nie chcemy tego. Warto zatem być czujnym i nie przegapić sytuacji, w której dodatkowa suplementacja mogłaby nam się okazać potrzebna.
Jeden z największych producentów leków i suplementów diety w Polsce. "Polfa Łódź to polska marka obecna na rynku od 1933 roku. Od początku swojego istnienia stała się ekspertem w produkcji suplementów z wapniem, które wprowadziła na rynek farmaceutyczny jako pierwsza. Obecnie, bazując na 80-letnim doświadczeniu i stawiając na najwyższą jakość i bezpieczeństwo, odświeżona marka Laboratoria Polfa Łódź oferuje preparaty farmaceutyczne niezbędne w każdej domowej apteczce i dostępne dla każdej polskiej rodziny. W ofercie znajdują się produkty niezbędne w każdym polskim domu: leki przeciwbólowe, leki na przeziębienie i grypę, witaminy i minerały, preparaty na alergię, preparaty na problemy gastryczne. Preparaty z apteczki Laboratoria Polfa Łódź to sprawdzone i bezpieczne rozwiązania dla wszystkich Polaków."
Produkty niezbędne w każdej domowej apteczce. Chcecie przejrzeć ich ofertę to zapraszam <apteczkadomowa>. Z pewnością znajdziecie tam coś dla siebie, dla najbliższych a i może polecicie znajomym. Ceny przystępne a jakość gwarantowana. A my sobie wieczorkami popijamy witaminę C. Uwielbiam ten smak. Kojarzy mi się z dzieciństwem.
Przy tak zmiennej pogodzie łatwo o przeziębienie. Dobrze, że o tym piszesz!
OdpowiedzUsuńPogoda faktycznie robi w tym roku psikusy.
UsuńMy staramy się walczyć z przeziębieniem domowymi, naturalnymi sposobami - ale jeśli one nie skutkują to warto sięgnąć również po te z apteki :)
OdpowiedzUsuńMy też na pierwszym miejscu stawiamy na naturalne sposoby, ale wspomagamy się też tymi z apteki. Widzę różnicę.
UsuńW sumie nigdy nie pilam witaminy c. Corce natomiast dodajwmy witamine w kroplach do herbaty.
OdpowiedzUsuńJa też dbam o to, aby synek dostawał odpowiednią ilość witaminy C.
UsuńFajne, ale jeśli to suplementy diety to mnie jakoś nie przekonują.
OdpowiedzUsuńMy pijemy miód z czosnkiem i sokiem z cytryny. Sama robię taką miksturę, ale od czasu do czasu suplementy diety też idą w ruch. Latem korzystamy ze świeżych owoców i warzy.
UsuńMagnes i wapno dla alergików - mają u mnie stałe miejsce w apteczce, a gdy nas coś chwyta, zwiększamy dawkę wit. C. Dzieci staram się "faszerować" możliwie naturalnie, chociaż mój wczorajszy zestaw po wyjściu od lekarza jest mega nienaturalny.
OdpowiedzUsuńMy też wzbogacamy organizm możliwie naturalnie, ale teraz jest taka pora, że trzeba dodatkowo dbać o zdrowie.
UsuńBardzo ładnie wszystko zapakowane. Ja jednak ufam sprawdzonym przez siebie lekom choć witamina C to must have w naszej apteczce.
OdpowiedzUsuńKażdy w swojej domowej apteczce ma swoje sprawdzone leki. My też takie mamy.
UsuńBardzo dobry wpis na tę porę roku i dość zmienną pogodę!
OdpowiedzUsuńPogoda bardzo zmienna, ale dla nas łaskawa. My dodatkowo robimy domowe mikstrury i lekarzy omijamy wielkim łukiem.
Usuńu nas szpital całodobowy, dzięki za ten wpis
OdpowiedzUsuńOdpukać, ale dla mojej rodzinki ta zima jest łaskawa.
UsuńU nas jest w tym roku bardzo ciężko, bo odkąd starsza chodzi do przedszkola, często chorują obie... Bierzemy nawet antybiotyki. Ale wracam do syropu z cebuli. 😃
OdpowiedzUsuńOooo, syrop z cebuli też fajny, ale synek nie lubi.
Usuń