poniedziałek, 9 lutego 2015

Wózek Speed Ecoline- jak się sprawuje


Nadszedł czas na podsumowanie 9 miesięcy z wózkiem Speed Ecoline. Z racji, że mieszkamy na wsi a w najbliższym mieście nie ma zbyt dużego wyboru, postanowiliśmy dokonać tego zakupu przez internet.Trochę się obawiałam czy dobrze wybierzemy, czy model, który wpadł nam w oko, spełni nasze oczekiwania i czy nada się na spacery po polnych i leśnych dróżkach.
Obawy były, bo doświadczenia w tej kwestii nie mieliśmy.Po internecie w celu wybrania idealnego dla na wózka, buszowałam w ostatnim miesiącu ciąży.Pamiętam, że jeszcze wieczorem w poniedziałek przeglądałam stonki z wózkami, gdy to we wtorek rano mąż wiózł mnie na porodówkę.Ostatecznie wybraliśmy i wózek zakupiliśmy jak wróciłam z synkiem ze szpitala.
Wybór padła na wózek spacerowo-głęboki, model Speed Ecoline firmy Maked.

Wózek ten to bardzo fajna alternatywa dla rodziców, którzy organizując wyprawkę dla swojego maluszka, muszą poszukać tańszej wersji wózka i jednocześnie chcą być zadowoleni z zakupu. To taki wózek na każdą kieszeń, biorąc również pod uwagę fakt, że od razu zaopatrujemy się w wózek głęboki i spacerówkę. My niedługo przesiądziemy się do spacerówki i cieszę się, że kwestia wyboru spacerówki jest już za mną.
*********************************************************
Lubimy spacery, te krótkie do sklepu, a także te długie po naszej wiosce w bliżej nieokreślonym celu. Synek lubi oglądać świat z wózka, gdyż jeszcze nie posiadł umiejętności chodzenia. I tylko gdy go zapakuję w wózek i złapie świeżego powietrza, robi się spokojny jak nigdy. A przez ostatnie dni obserwuje jak to drzewa, drogi i domy przykrył biały puch. Łatwo się go prowadzi czy to po trawie, piasku, żwirze, czy też kamieniach. W wózku znalazły się takie rozwiązanie, z których osobiście jestem najbardziej zadowolona. Między innymi jest to przekładana rączka umożliwiająca przewożenie dziecka przodem lub tyłem do kierunku jazdy. Teraz w porze zimowej jak najczęściej korzystamy z pięknego słoneczka, bo też nie ma go za wiele. Czasami obieramy taki kierunek naszych spacerów, że konieczne jest przełożenie rączki, bo słoneczko za bystro świeci i bardzo razi synka. Jestem również zadowolona z otwieranego daszka. Dzięki temu zawsze mogę spojrzeć czy synek śpi i to bez zatrzymywania się. Kosz w tym wózku jest zaskakująco duży i można się do niego bardzo łatwo dostać. Kosz można odpiąć, ale my zawsze go zabieramy na spacery, bo też zawsze jest nam potrzebny. Wrzucam tam dodatkowy kocyk dla maluszka, pieluszkę, osłonkę na deszcz albo coś do picia i wiem, że nie będę musiała szybko wracać do domu. Istnieje możliwość dokupienia do wózka fotelika samochodowego. My jednak z tego nie skorzystaliśmy, chociaż taka możliwość zamontowania go na stelażu wózka to bardzo wygodne rozwiązanie.









1 komentarz:

  1. Ja mam Roan Marita i jestem bardzo zadowolona.. świetnie się prowadzi, wygodny dla dziecka bo ma dużą gondole a i prezentuje się pięknie :D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...