Grudzień w naszym wiejskim domu

Mieszkamy na wsi, a tu każda pora roku ma swój urok. Chcesz tego doświadczyć, to wydostań się z miasta. Zamieszkaj tak jak my i ciesz się razem z nami. Budzisz się rano, patrzysz przez okno i uśmiechasz się sama do siebie. Pole, las, to cię woła, więc mimo przeszywającego ręce chłodem, idziesz na spacer, a za sobą ciągniesz sanki. Niestety, w tym roku białe święta nie były nam pisane. Przynajmniej u nas nie spadł ani jeden płatek śniegu. Podejrzewam, że większość z was może napisać identycznie. A święta Bożego Narodzenia bez śniegu na wsi, nie wyglądają obiecująco. Jest trochę szaro, trochę ponuro, ale u nas działo się i to tak iście świątecznie.

Celebruj święta Bożego Narodzenia #avon

Bez konsultantki Avon pod ręką, to już nie to samo. Moja mieszka blisko, co zawsze sobie chwaliłam. Jeden telefon i mam katalog w domu. Latem odbywa się to zazwyczaj na spacerze, bo jak same wiecie czas matek jest bezcenny, a raczej sprawne załatwienie tego co się chce. Bez proszenia się rodziny czy można podrzucić dzieciaka, bez wieczornych zakupów i zastanawiania się czy sklepy będą jeszcze otwarte. To sobie chwalę. Siadam z kubkiem kawy, zupa się gotuje, nie muszę przepychać się między pułkami, szybko podejmować decyzji. To jeden z powodów, dla którego w moim domu od pod 13 lat przewijają się kosmetyki tej marki. Mam już swoje wypróbowane, które kupuję w ciemno, ale ostatnio trafiło do mnie kilka produktów do wypróbowania w ramach współpracy. Przetestowałam je i już spieszę do Was z recenzjami.

Sznurek, który zamieniam na aniołki i bombki kampania #blogowanieprzychoince

Szansy na białe święta chyba nie ma, co nie zmienia faktu, że to dla nas bardzo sympatyczny czas. Boże Narodzenie zawsze spędzamy w gronie najbliższej rodziny. Bez tego nie wyobrażamy sobie Świąt. W Święta jadamy wspólnie posiłki, ubieramy choinkę i celebrujemy ten szczególny czas. I właśnie przy choince chcę zatrzymać się na dłużej, a raczej na ozdobach, które projektuje i tworzę. Sprawia mi to ogromną radość. Do Świąt jeszcze kilka dni zostało, więc może ktoś się skusi na sznurkowe ozdoby.

Czasopismo dobre na wszystko

Ręka do góry, kogo cieszy, że w dobie komputerów, czasopismo nie straciło na swojej wartości. To bardzo dobra wiadomość, gdyż w domu mam miłośników czasopism dla dzieci. Wydawnictwa idą za trendem i wydają czasopisma dostosowane do zainteresowań i potrzeb czytelników. Zazwyczaj główną rolę grają tam bohaterowie z bajek. Rzecz oczywista i nie podlegająca dyskusji. I to chyba najbardziej kręci moją dwójkę. 

"Cudowne Boże Narodzenie" kampania #kochanieprzezczytanie

Kampania zachęcająca do wspólnego czytania z dziećmi #kochanieprzezczytanie, uświadomiła mi, że w naszej domowej biblioteczce nie ma zbyt wielu pozycji nawiązujących do świąt Bożego Narodzenia. Dlatego ucieszyłam się, gdy do naszego domu trafiła pozycja książkowa z serii "Pomocne Elfy". Książka "Cudowne Boże Narodzenie" w magiczny sposób opowiada o tym, co jest naprawdę ważne w świętach Bożego Narodzenia. W świątecznej akcji organizowanej przez Magdę z bloga Save the magic moments bierzemy udział po raz pierwszy. Przez dwa tygodnie blogerzy pisali o książkach o tematyce świąt. Dzięki temu stworzyła się fajna lista grudniowych pozycji, którą zapisujemy i będziemy nadrabiać nasze zaległości. My też mamy dla was naszą perełkę. 

Postępuj zgodnie z zasadami fair play

Jak już wiecie, w tym roku rozpoczęliśmy przygodę z przedszkolem. Grupa nowych przyjaciół, rówieśników, dzieci z różnymi pomysłami na spędzenie tych kilku godzin bez rodziców. To nowa rzeczywistość nie tylko dla syna, chociaż wiem, że na początku było mu zdecydowanie trudniej to wszystko ogarnąć. Nasze dziecko teraz buduje własną tożsamość, a my mu w tym pomagamy. Nie ma w tym nic złego, że rodzice posiłkują się różnymi książkami, podręcznikami, czasopismami, aby wytłumaczyć dzieciom pewną kwestię, która ich interesuje. Przecież to nasz obowiązek. Za sprawą wydawnictwa Promic, ze swoimi dziećmi przerabiamy teraz zagadnienie honorowego postępowania. Wiem, że poważnie to brzmi, ale posiłkujemy się bardzo fajną lekturą "Mistrz fair play. O honorowym postępowaniu w sporcie". 

Dać babie sznurek a zrobi kalendarz adwentowy

Myślę, że to już najwyższa pora, aby wprowadzić tutaj trochę świątecznego nastroju. Tym razem porozmawiamy o kalendarzu adwentowym, który będzie się tworzył dla mojej rodzinki. Taki kalendarz służy do odliczania dni do Wigilii Bożego Narodzenia. Gdy wymyślałam nasz pierwszy kalendarz adwentowy, to w paczuszkach synek znajdował naklejki, malowanki, kredki, ale pojawiły się też drobne słodkości. Nie było tam zadań, gdyż synek na nie był jeszcze za mały. Takie codzienne odpakowywanie kolejnej paczuszki stanowiło dla synka wielką radość. 

Przedszkolaku! Czytaj czasopisma

Jeśli na zewnątrz pogoda nie sprzyja spacerom, spróbuj zorganizować jakieś fajne zajęcie dla dzieci w domu. Nie pozwalaj im od razu siadać do komputera lub grać na tablecie. Postaraj się wymyślić coś kreatywnego, co pomoże im w rozwijaniu się. Sami widzicie, że z pogodą za oknem różnie to teraz bywa. Też czasami macie wrażenie, że nie przetrwacie tej jesieni i zimy z dwójką dzieci, których ogarnia wszechobecna nuda. Dorosły, to zawsze wymyśli sobie zajęcie. Dzieci jeszcze nie mają takiego daru i tu pojawia się problem. Chcesz ugotować obiad... dziecko wisi ci przy nodze. Chcesz umyć podłogę... dziecko wisi ci przy nodze. O umyciu okiem, to nawet się nie wypowiadam. Kto z was ma w domu taką małą, słodką "lepkę"? Trzeba zabić nudę, trzeba coś szybko wykombinować, bo inaczej w tych Twoich porządkach będzie ciągle ci ktoś towarzyszył.

Naklejki StickerKid dla każdego przedszkolaka

Od 1 września Szymek rozpoczął swoją nową przygodę- przedszkole. Już w pierwszym dniu, podczas spotkania rodziców, Pani zaznaczyła, aby wszystkie rzeczy, które damy dziecku do szkoły, były podpisane. Wiadomo jak, to jest z takimi maluszkami. Wysyłasz go do przedszkola w skarpetkach w paski, a on wraca w skarpetkach w kropki. Takie podmianki zdarzają się i nie ma się czemu dziwić. Taki urok przedszkolaka. 

I tym oto sposobem wieczór, pierwszego września spędziłam z długopisem w ręku. Podpisałam buty, podpisałam zeszyty, podpisałam przybory do mycia zębów. Bo jak tu ogarnąć temat, jak nasza przygoda z przedszkolem dopiero się zaczyna, a matka zapomniała o tak ważnej rzeczy.

Czy świat potrzebuje Koszmarnego Karolka

A Twoje dziecko co wybierze: smartfona czy książkę? Ja takiego zestawienia nie robię, ale dzięki naszemu wieczornemu czytaniu myślę, że te dwie rzeczy dla mojego przedszkolaka są równie atrakcyjne. Nie czarujmy się, że dziecko całkiem zrezygnuje z zabawy na smartfonie dla książki, ale ile tylko się da, to sama robię mu taką podmiankę. Dlatego też cieszymy się z każdej kolejnej książeczki. Staram się zarazić moich synów tym zapachem, nowo wydrukowanej książki. 

Cieszymy się z każdej książeczki, która stanie się naszą własnością. To bardzo dobry sposób na spędzenie długich, zimowych wieczorów. Do przygód Koszmarnego Karolka pewnie będziemy jeszcze wracać. Nie skreślam treści książki, nie uważam, że to jak została napisana, to koszmarny pomysł. Ta seria książek o Koszmarnym Karolku ma swój cel, swoje przesłanie. Jak sama autorka mówi "Chciałam, żeby było ostro". 

"Kubuś i Tygrys" kolekcja Hachette bohaterowie mojego dzieciństwa

W kioskach pojawiła się ostatnio nowość dla najmłodszych. Pierwsza książka z kolekcji skusiła nas swoją ceną oraz tym, że w naszym zbiorze lektur nie mieliśmy jeszcze opowiadania o Kubusiu Puchatku ze Stuwiekowego Lasu. Kolekcja Hachette w kioskach, ukazuje się raz na tydzień. Nie skusiliśmy się na jej kolekcjonowanie, bo lubimy też innych bohaterów bajek. Raz czytamy o zbuntowanej Maszy, a innym razem o piesku zwanym Reksio. Nie wyklucza, to jednak faktu, że jeszcze kiedyś spontanicznie zaopatrzymy się w książeczkę z tej serii. A może zrobimy to więcej razy.

Czy warto ją kolekcjonować? A jak z treścią książki? To i inne aspekty sprawdziłam na własnych dzieciach i mogę już opowiedzieć, co o niej sądzę ja i moje dzieci.

Robiący wrażenie wyścig pingwinów po zamarzniętej szkole ICECOOL Rebel

Dziś porozmawiamy o zaletach gier planszowych i nawiązując do tego opowiemy o grze ICECOOL. Żadna to nowość, bo jako dziecko często po lekcjach zostawałam na świetlicy. Żeby czas szybciej leciał, to sięgałam po chińczyka czy warcaby. Pamiętam, że w domino również fajnie nam się grało. Idąc tym tropem, staram się, aby i moje dzieci miały fajne wspomnienia z dzieciństwa. Nasza półka z planszówkami wciąż jest przez nas odświeżana. Szukamy, wybieramy, rozkładamy, gramy, cieszymy się, smucimy, skaczemy do góry.

Kosmetyki DERMEDIC Recommended by dermatologists

Jak już tak siedzimy przy kubku kawy, to warto porozmawiać o kosmetykach, które wybrałam spośród długiej listy nagród. Dzisiaj kilka słów o ultranawilżającym kremie-żelu z serii HYDRAIN3 oraz płynie miceralnym H20. To moje pierwsze zderzenie z kosmetykami tej marki (DERMEDIC). 

Z jednej strony lubię testować nowości, a dzięki tej stronie mogę swoje spostrzeżenia słać dalej, ale zawsze też jest obawa, że w danym przypadku kosmetyk, który właśnie testuję nie sprawdzi się. I co wówczas robi bloger? Mimo wszystko słodzi, bo nie chce stracić współpracy. Ja takiego ukrywania rzeczywistości nie pochwalam. Więc teraz będzie jak moja skóra tak naprawdę zareagowała na te kosmetyki. Bo przecież właśnie tego chcecie.

Może tym razem Kasie West

Lato, a tak dokładniej sierpień. Taras na którym stoi wygodny fotel. Wieczór. Po całym dniu upałów w końcu jest czym oddychać. W oddali słychać świerszcze, a na białym stoliku zrobiony z paneli stoi lampion, który oświetla taras. Obok leży książka. Kto zgadnie co czyta autorka tego bloga? Nawet okładka książki idealnie pasowała się w ten obraz. Polne kwiaty z okładki pewnie obłędnie pachną.

Konkurs z Canpol babies zestaw zabawek Pastel Friends

Dzieciństwo już dawno za mną. Z sentymentem wracam do tamtych lat. Moje dzieciństwo miało smak lasu i sadu. Pamiętam pierogi z wiśniami z własnego sadu. Robiła je moja babcia. Zawsze wychodziły pyszne. I koniecznie ze śmietaną. Chętnie dowiem się jak to wyglądało u was. I to jest właśnie temat przewodnik konkursu, który mogę przeprowadzić dzięki marce Canpol babies. Czekam na waszą kreatywność. Działajcie. Nagrody są dwie, a to znaczy że macie ogromne szanse na wygraną.

Makramowo na mojej torebce, projekt diy

Makrama to dla mnie prawdziwa sztuka wiązania sznurków. Ja się w to zaplątałam i wciąż poznaję nowe tajniki splotów. Techniką tą można stworzyć torebki, stroje kąpielowe, łapacze snów, kolczyki, firanki. Wariantów jest wiele. Wszystko zależy od naszej kreatywności. Uwierzcie mi, że nie ma w tym nic trudnego. Trzeba tylko trochę poćwiczyć. 

Insulinooporność. Szybkie dania. Spędzaj mniej czasu w kuchni

Słowo "dieta" każdemu kojarzy się inaczej. Moim zdaniem mniej agresywnie brzmi określenie "zdrowe jedzenie". Wolę tak. Słowo dieta na mnie działa jak płachta na byka. Dla mnie osobiście pod tym słowem kryje się moc wyrzeczeń i godzin spędzonych na gotowaniu skomplikowanych a zarazem dość drogich dań. Z pewnością można to jakoś pogodzić, gdy gotuje się tylko dla jednej osoby. Kuchenne rewolucje nabierają zupełnie innego wyrazu, gdy za chwilę z pracy ma przyjechać głodny mąż, a dzieci godzinami zastanawiają się na co mają ochotę. Życie. Moi Drodzy. Życie.

#BRZYDALE wciąż w akcji

Gdy życie tworzy własne scenariusze, Brzydale wkraczają do akcji. Pomaganie innym leży w ich naturze. Seria trzydziestu dwóch maskotek nie grzeszy urodą. Są kolorowe, troszkę pokraczne, ale właśnie o to w całym tym zamieszaniu chodzi. Gdy tylko dowiedziałam się o całej tej akcji, postanowiłam o niej napisać, aby zainteresować innych. Niech pomaganie idzie w świat.

#KOCHANIEprzezCZYTANIE też w naszym domu

Nie mogło nas zabraknąć podczas kampanii społecznej, organizowanej w tym roku przez Magdę z bloga Save the magic moments. To właśnie jej udało się zebrać w jednym miejscu ponad 100 blogerów, którzy przez cały marzec zaprezentują najlepsze ich zdaniem książki dla małych czytelników w każdym wieku. II edycja kampanii #KOCHANIEeprzezCZYTANIE wciąż trwa. Dzięki tej akcji wiemy po jakie książki warto sięgnąć. Celem kampanii jest zachęcenie rodziców do czytania dzieciom na głos, aby wykształcić w nich pozytywny nawyk oraz pokazać po jakie książki warto sięgnąć.

Przyjemnie kartkować pachnące drukiem strony

Obcowanie z czasopismem to sama przyjemność. Dla najmłodszego czytelnika warto pogonić do kiosku nawet w najbardziej deszczowy dzień. Ale magazyn to nie tylko lektura, którą czytamy już nawet przed śniadaniem. To też rebusy, labirynty, kolorowanki, testy, a nawet gry planszowe. Przyjemnie kartkować pachnące drukiem strony. 

"Czarnoksiężnik z Krainy Oz" bajka mojego dzieciństwa Kampania #KOCHANIEprzezCZYTANIE

W marcu wystartowała II edycja kampanii #KOCHANIEeprzezCZYTANIE. Od 1 marca 2019 roku, każdego dnia możecie śledzić wpisy na blogach o godnych zobaczenia i przeczytania, pozycjach książkowych. Celem kampanii jest zachęcenie rodziców do czytania dzieciom na głos, aby wykształcić w nich pozytywny nawyk oraz pokazać po jakie książki warto sięgnąć. Organizatorką tej niezwykłej akcji jest Magda z bloga Save the magic moments. To właśnie jej udało się zebrać w jednym miejscu ponad 100 blogerów, którzy przez cały marzec zaprezentują najlepsze ich zdaniem książki dla małych czytelników w każdym wieku.

Matka ze wsi robi zapasy

Nie zabezpieczam się na wypadek wojny. Ja tak zwyczajnie nie mam tego komfortu, że za rogiem wybudowano mi supermarket czy galerię. Matka ze wsi o codziennej bieganinie po sklepach może sobie tylko pomarzyć. My tu mamy inne rozrywki i wcale nie są gorsze. Jednak nie wyskoczę na chwilę po pampersy, mleko czy buciki dla moich chłopaków. Ja to muszę mieć już w domu. Matka na prowincji musi być przygotowana na każdą okoliczność. 

Konkurs z Canpol babies zestaw Jungle -wyniki-

Ja na butelkach, talerzykach, śliniakach, kubeczkach itd. marki Canpol babies wychowałam dwóch synów. Bardzo sobie chwalę tą markę nie tylko za jakość sprzedawanych przedmiotów, ale również za przystępną cenę. Jako autorka bloga nie mogę pomijać tak fajnych akcji, dlatego w każdym miesiącu startuję w Blogosferze. Dzięki temu i w tym miesiącu mogę zorganizować dla was konkurs. Nagrodami są 2 zestawy Jungle marki Canpol babies, a to znaczy że będzie 2 zwycięzców.

Czasopisma od Wydawnictwa Media Service Zawada czyli coś dla kreatywnych dzieci

Gdy ma się w domu prawdziwego mola książkowego, to trzeba wciąż uzupełniać jego biblioteczkę. Ale przecież fajnie czas można spędzić nie tylko z książką. Wiele fajnej rozrywki mamy też w czasopismach dla dzieci. A gdy jeszcze jest to czasopismo, gdzie głównym bohaterem jest np. świnka Peppa, to radocha jest naprawdę przeogromna. I mimo iż zabawek w domu jest dużo, to każdy gadżet, który kupujemy razem z czasopismem również cieszy. Dziś będzie o książkach i magazynach dla dzieci od wydawnictwa Media Service Zawada.

Książki od Wydawnictwa Media Service Zawada czyli jak zabić nudę w domu

Kilka bardzo ciepłych dni spowodowało, że z chłopakami wypatrywaliśmy już prawdziwej wiosny. Niestety realia są zupełnie inne. Znów mamy mrozy i silny zimny wiatr. A przecież czas w domu trzeba czymś wypełnić. Z pomocą przyszło nam Wydawnictwo Media Service Zawada, które w swej ofercie ma naprawdę ciekawe pozycje. Nam luty ciekawie mija z tym wydawnictwem. Uczymy się ciekawych rzeczy, a i o nudzie nie ma mowy.

Psi Patrol. Wodne kolorowanie

Książki od Wydawnictwa Media Service Zawada czyli czym zająć dziecko podczas ogarniania domu

Czytając dziecku zaspokajamy jego potrzeby emocjonalne. Podczas czytania jestem blisko z moimi chłopakami. Nie zawsze jest to możliwe podczas dnia, bo obowiązki ciągle się mnożą. A przecież każde dziecko lubi jak rodzice poświęcają mu swój wolny czas. To bardzo ważne, gdyż dzięki temu maluszek czuje, że jest kochany. Wiem, że czytając poszerzam tematykę zainteresować Szymka i Antka. Rozwijam ich wiedzę i wyobraźnię. Dlatego lubię, gdy moje wpisy nawiązują do książek, o które wzbogaciła się biblioteczka moich chłopaków. Oczywiście takie pozycje pomagają nam jeszcze w jednym. Gdy z mężem walczymy z farbami, pędzlami i wałkami, to dzieci wpatrzone w przygody ich ulubionych bohaterów, nie narzekają, że jest nuda. A to wszystko dzięki Wydawnictwu Media Service Zawada, gdzie z pewnością upolujecie coś ciekawego dla swoich maluszków.

Świat stworzony z bloków czeka na odkrycie Minecraft Wyspa

Zawsze jest tak, że w jednym dniu zaczynam pisać na bloga, a kończę to przez kolejne dwa lub trzy dni. Tym razem pewnie nic się nie zmieni, bo za kilka minut wybije północ. Takie nocne pisanie kobiety z trzema facetami u boku. Ale jedno trzeba mi przyznać. Zostałam właścicielką lub jak kto woli (wpadła mi w ręce) książka, która zainteresowała całą naszą czwórkę, a to przecież już dwa pokolenia, które różną się prawie we wszystkim. I tak sobie teraz urozmaicamy te jeszcze zimowe wieczory. Ja czytam na głos, a reszta przestaje się bawić i zaczyna słuchać. A delektujemy się teraz pierwszą oficjalną powieścią Minecrafta, chociaż nigdy nie byłam wielką fanką książek, które nawiązują do gier komputerowych. A już gry komputerowe to dla mnie samo zło. Jednak poznanie tego świata z innej perspektywy (czytelnika) jest bardzo fajnym doświadczeniem. 

Kości Opowieści Story Cubes: Muminki

Fikcyjne istoty o zbliżonej do człowieka budowie ciała. Zawsze zastanawiałam się jakim zwierzęciem są Muminki. Tłumacze w wielu krajach zdecydowali się je nazwać tak po prostu Muminkami. Prawda, że nazwa ta coś w sobie ma. Kojarzy się z czymś miłym, dobrym. Jako dziecko oglądałam Muminki na dobranoc. Potem czytałam książki o tych niesamowitych stworkach. Teraz moje dzieci mają grę Story Cubes Muminki, która w całości nawiązuje do tej kultowej bajki. To gra naprawdę małych rozmiarów, jednak za każdym kolejnym podejściem do gry, potrafi zafascynować od nowa. Teraz to my tworzymy nową historię o Muminkach.

Angielski też dla małych dzieci

 

Drogi Rodzicu,

Gdy jesteś w potrzebie i szukasz skutecznych pomocy do nauki języka angielskiego dla swoich dzieci, to proszę zatrzymaj się tu na chwilę. Dziś kilka słów o Fiszkach obrazkowych dla dzieci chcących uczyć się języka angielskiego. Nie ma to jak nauka poprzez zabawę. To najlepsza metoda, aby najmłodszych zapoznać z nowymi słówkami. Połączono tu popularne gry typu Memory, Wojna, Piotruś, Kwartet czy Domino z uczeniem się podstawowych słówek. Wyszła mieszanka znakomita. 

Konkurs z Canpol babies podgrzewacz i butelka -Wyniki-

Mój pierwszy post w tym roku dotyczył postanowień noworocznych. Jak już wiecie, nie jestem w tym dobra. Nie udaje mi się postanowić i zrealizować. Ciężka sprawa z tym u mnie. Mam tylko nadzieję, że z Waszych wypowiedzi uda mi się rozpisać fajny plan jak do tego się zabrać. Co zrobić żeby się udało. Ja zbiorę cenne dla mnie porady,a Wy możecie wygrać fajne nagrody. Startujemy. 

Reksio, kultowy bohater serialu animowanego

Zawsze mam sentyment do bajkowych postaci tego pokroju. "Reksio" to bajka z mojego dzieciństwa. To kultowa postać polskiej animacji. Nie o moje lata tu się rozchodzi, ale dobrych kilkanaście lat upłynęło, a kultowy piesek wciąż podbija serca najmłodszych. Tytuł książki idealnie wpasował się w pogodę panującą obecnie za naszym oknem. Ja tu siedzę w ciepłym pokoju i piszę o przesympatycznym piesku, gdy za oknem szaleje prawdziwa zima. U Reksia też nie jest kolorowo, bo podwórko całe przykryte białym puchem. To identycznie jak na naszej wiosce, bo kultowy bohater serialu animowanego tak samo jak my, mieszka na wsi. A musicie przyznać, że zima na wsi jeszcze szczególnie piękna.

Stwórz listę postanowień noworocznych a Twoja samoocena pójdzie w dół

Z góry wiem jaki będzie rezultat tych moich postanowień noworocznych. Nie tworzę listy tego co chcę zmienić lub udoskonalić w swoim życiu wraz z pojawieniem się Nowego Roku. Nie kupiłam notesu żeby systematycznie planować jak to teraz będzie u mnie wyglądać dzień. Nie chcę kolejny raz zderzyć się z rzeczywistością. Z tym, że moja samoocena legnie w gruzach. Do takich akcji zawsze mam słomiany zapał i w tym roku raczej się to nie zmieni. Czym więcej zaplanuję, tym mniej realizuję. Może wynika to z faktu, że zawsze za dużo brałam na swoje barki. Za długa lista, za dużo zmian. Zadania mało możliwe do zrealizowania. Pewnie tak, a może po prostu jestem za leniwa. Planowałam, postanawiałam i zawsze zawalałam sprawę.