Liście opadają, więc bez dwóch zdań idzie już jesień. Zbieramy propozycje na zabicie nudy w te jesienne wieczory i chętnie się tu nimi dzielimy. Tym razem o kreatywnej zabawce edukacyjnej pozwalającej tworzyć niemal nieskończoną ilość fantazyjnych obrazków. A to wszystko gwarantuje wspaniałą zabawę oraz idealny sposób na rozwijanie swojej wyobraźni! I tym oto sposobem działamy i układamy co tylko zapragniemy, bo mamy roboty, kwiatki a i serduszko dla mamy się znalazło. Także pudełko z metalowymi blaszkami dłużej na półce nie może zagościć, bo wciąż tworzymy.
Takie dzieło dla mnie z okazji urodzin.
Układanka geometryczna
Od razu usłyszałam, że układanka zostaje z nami i nikomu jej nie oddajemy. Wcale się nie dziwię, bo sama byłam ciekawa zabawy metalowymi blaszkami. W zestawie jest ich naprawdę bardzo dużo. Mają różne kształty i są kolorowe. Do korkowej tablicy mocujemy je za pomocą pinezek, które dołączone są do zestawu. Trzeba tylko być ostrożnym, bo pinezki są naprawdę małe i mogą zostać wykorzystane w niewłaściwy sposób. Jeśli macie obawy co do bezpieczeństwa, to śmiało można zrezygnować z przybijania metalowych blaszek. Wystarczy, że mały konstruktor będzie je układał na równej powierzchni. Metalowe blaszki do korkowej tablicy możemy mocować z obu stron, ale z tego co zaobserwowałam, to śmiało można pomyśleć o czymś odrobinę większym, bo jak moja dwójka wpadła w rytm, to powstawały obrazki nie z tej ziemi. Na początek przydał się album z inspiracjami. Sama byłam ciekawa co można wyczarować z takich blaszek. A tu proszę! Statki kosmiczne, rakiet, a i nawet żyrafy, które mają tak długie szyje, że mogą jeść liście z drzewa. Ogranicza Was tylko wyobraźnia, więc do dzieła, bo z pewnością stworzycie wyjątkowe dzieło.
Jak już wiecie jestem matką dwójki chłopaków, którzy lubią majsterkować. Taka natura każdego faceta, czy to małego czy już dorosłego. Drewniany młotek, który jest dołączony do zestawu stał się teraz ich ulubionym gadżetem. Tak sobie nawet teraz pomyślałam, że można zrobić jeden zestaw z dwoma tablicami korkowymi i z dwoma młotkami, bo z pewnością i u Was na samym początku jest dyskusja kto zaczyna pierwszy tworzyć swoje dzieło. Może producent gry uwzględni to, bo niestety, ale dzieci są mało cierpliwe i chcą wszystko na już.
Metalowe elementy wytrzymują każdy upadek. Mamy to już tak w 100% sprawdzone. Łatwo utrzymać je również w czystości, a ciekawe kształty sprawiają, że można z nich skonstruować dosłownie wszystko. Łatwo przy ich układaniu puścić wodze fantazji. Także jeśli szukacie zabawki dla małego majsterkowicza, to jest to idealny wybór. Przybijanka Maxi idealne sprawdzi się jako prezent zarówno dla chłopców jak i dziewczynek. No przecież dziewczynki też lubią pobawić się młotkiem.
Marka: Multigra
Wiek: 7+, ale dla młodszych to też fajna układanka
Liczba graczy 1+
Cena: około 45 zł
*Partnerem wpisu jest Wydawnictwo Mutligra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz