piątek, 22 lipca 2022

Na tropie Vermeera

Rozwiąż zagadkę fałszerstwa doskonałego

"Spaceruj wzrokiem po tej powieści, pokonaj kolejne rozdziały, tup po literach fabuły, która zawiezie Cię do pracowni Wolfa, odkryje przed Tobą tajemnicę pewnego fałszerstwa, w której nazwisko Vermeera odegra niebanalną rolę."

Na chwilę odejdę od literatury dziecięcej i liczby poradników i tym razem skupię się na powieści historycznej ze szpiegowskim motywem. Tym razem najsłynniejszy fałszerz w Berlinie dostaje zlecenie namalowania kopii popularnego obrazu Vermeera. A to wszystko dzieje się podczas II wojny światowej. Zlecenie wykonane, ale to nie koniec, gdyż zaraz po wykonaniu zlecenia fałszerz ginie. 

Gdy tylko dostałam wiadomość, że mogę zrecenzować książkę "Na tropie Vermeera" stwierdziłam, że jest to lektura właśnie dla mnie. Kto nie chciałby rozwiązać zagadki fałszerstwa obrazów Vermeera. Książka o sztuce, o grabieży, o śledztwie pewnego dziennikarza i dążeniu do prawdy. 





Jacob Wolf fałszerz i Żyd z pochodzenia, znajduje się w sytuacji bez wyjścia. Jego pracownię odwiedza oficer SS, który dla właściciela ma zlecenie z gatunku niewykonalnych. Tym razem chodzi o skopiowanie Alegorię malarstwa Vermeera  a trzeba przyznać, że zadanie jest zacne i nie każdy będzie umiał mu sprostać. 

Dopiero po latach na jaw wychodzi fakt, że fałszerz namalował dwie kopie, a nie jedną na którą miał zlecenie. Sprawa obrazu wraca pięćdziesiąt lat później. Z Lucasem Altardem, paryskim dziennikarzem kontaktuje się były więzień obozu koncentracyjnego. Próbują rozwiązać tą zagadkę, ale sprawa nie jest tak łatwa jak na pierwszy rzut oka widać. 

"Jednocześnie profesor Sorbony Maxime Oiseau otrzymuje od tajemniczego kolekcjonera zadanie znalezienia oryginału. W śledztwo wciąga swoją doktorantkę, ale im więcej odkrywają i im dalej podążają tropami Vermeera, tym bardziej zaczyna interesować ich inna zagadka. Kim jest ich zleceniodawca? "

Pomysł fabuły naprawdę był bardzo zacny, ale już wykonanie nie do końca mnie usatysfakcjonowało. Podczas czytania miałam wrażenie, że autorka nie do końca miała pomysł na dalszy ciąg historii i dlatego cała akcja ciągła się jak flaki z olejem. Cała książka to dla mnie jeden wielki chaos, który jeśli uporządkujemy, to wyjdzie nam całkiem fajna pozycja z zaskakującym rozwiązaniem zagadki. Mimo moich odczuć polecam przeczytać książkę, bo to co dla nas wydaje się mało interesującym, dla innych będzie ciekawą historią. 


Kategoria: kryminał, triller 

Autor: Agnieszka Ptak 

Wydawnictwo: Znak 

Rok wydania: 2022

Ilość stron: 352

Cena katalogowa: 46,99 zł 


#partnerem wpisu jest Wydawnictwo Znak 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...