piątek, 13 grudnia 2019

Sznurek, który zamieniam na aniołki i bombki kampania #blogowanieprzychoince


Szansy na białe święta chyba nie ma, co nie zmienia faktu, że to dla nas bardzo sympatyczny czas. Boże Narodzenie zawsze spędzamy w gronie najbliższej rodziny. Bez tego nie wyobrażamy sobie Świąt. W Święta jadamy wspólnie posiłki, ubieramy choinkę i celebrujemy ten szczególny czas. I właśnie przy choince chcę zatrzymać się na dłużej, a raczej na ozdobach, które projektuje i tworzę. Sprawia mi to ogromną radość. Do Świąt jeszcze kilka dni zostało, więc może ktoś się skusi na sznurkowe ozdoby.

Na swoim blogu sezon świąteczny otworzyłam już dawno. Zaczęłam od kalendarza adwentowego, który powstał na bazie makramy. Dziś nadal pozostajemy w klimatach makramowych splotów, wiązań. Tym razem prace będą mniejsze, bo i taka jest potrzeba. Pewnie pojawią się tu głosy, że teraz wybór w sklepach jak tak ogromny, że każdy znajdzie coś dla siebie. I macie rację, co nie zmienia faktu, że w tym roku nie spotkałam bombek, które mnie zauroczyły. Bombki obsypane brokatem odpadają, bo w domu mam miłośnika dotykania wszystkiego i nie chcę Świąt kojarzyć tylko wszędzie walającym się pyłkiem. A jak nie znajdujesz tego co chcesz, to zaczynasz to sobie sama tworzyć.

   Pomysły na kolejne anielice już są


   Choinka z takimi gwiazdami na pewno będzie się fajnie prezentować 

Na początku grudnia jeden wieczór upłynął mi na szukaniu odpowiedniego sznurka. Chodzi mi o rodzaj, ale również grubość. Poszperałam na różnych grupach na fb, gdzie jestem bardziej jako obserwator poczynań innych. Tam dziewczyny na takim tworzeniu już "zęby zjadły", więc można powiedzieć, że uczyłam się od najlepszych. Po głębszym zastanowieniu się, zdecydowałam się na sznurek o grubości 3mm. Po przetestowaniu wiem, ze sprawdza się znakomicie. Podam wam również miejsce, gdzie zamawiam <KLIK> Jeśli chcecie się w to bawić, to koniecznie zobaczcie ich ofertę.

               Praca dosłownie z wczoraj 

W tym roku zdecydowaliśmy się na żywą choinką. Czujecie już ten zapach. Ja go czuję, przypomina mi o Świętach, które spędzałam w domu rodzinnym. Spośród bogatej oferty sznurków, zdecydowałam się na zakup białego i w ostatniej chwili dobrałam kolor musztardowy. Zawsze zazdrościłam tym co mieli ubrane choinki w bombki zrobione na szydełku. W tej dziedzinie jestem beztalenciem, ale teraz mam swój sposób na ogarniecie tematu. 

Tak sobie jeszcze pomyślałam, że za czym te moje anielice zawisnął u nas w domu na choince, to warto będzie pokazać je innym, więc przed nami jeszcze dwa pokazowe kiermasze. Niech pomysł idzie dalej w świat, niech ludzie tworzą. Mi osobiście takie tworzenie daje wiele satysfakcji. Wiem, że mam coś wyjątkowego, ale też coś co mi osobiście bardzo się podoba. W tych resztach sznurka leżącego na podłodze też jest coś magicznego. Jeśli kogoś zainspirował ten wpis, a raczej pomysł na zrobienie ozdób na choinkę diy, to zapraszam do kontaktu. Podeślę filmiki, z których sama się uczyła, gdyż nie jestem po żadnym szkoleniu. Chętnie podzielę się spostrzeżeniami, pomysłami, radami. 

Blog @Oli Loli New Life wystartował z kolejną edycją wspólnego blogowania przy choince. Dostałam zaproszenie, a że temat szybko się pojawił, to i ja biorę udział. dziś jest moja kolej. Ostatnie dwa tygodnie upłynęły mi na projektowaniu i tworzeniu. #blogowanieprzychoince. Od 1 do 24 grudnia będą codziennie publikowane wpisy dotyczące Świąt Bożego Narodzenia. Sama twórczyni pomysłu pisze: "Czytelnicy będą mieli okazję poznać różne spojrzenia, sposoby przygotowań i obchodzenia Świąt w różnych zakątkach kraju (także Europy, a może nawet świata), skorzystać z nowych przepisów na grudniowe pyszności, wziąć udział w kilku konkursach i wymienić doświadczenia".

16 komentarzy:

  1. To prawda, że śliczne ozdoby można kupić. Ale ja w każde święta sama robię stroik. Lubię to po prostu. Twoje aniołki są cudne i jakie pomysłowe! Śliczności!

    OdpowiedzUsuń
  2. podziwiam talent! Aniołki są przepiękne!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne ozdoby, gratuluję zdolności :) Takie samodzielnie wykonane drobiazgi dają na pewno znacznie więcej satysfakcji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielkie dzięki, w tym roku wszystkie ozdoby na choince będą diy.

      Usuń
  4. Cuda, cuda :) Piękne te Twoje Aniołki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniałe są te ozdoby- nie mogę się napatrzeć:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym roku zdobią naszą choinkę. Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa.

      Usuń
  6. Cudeńka! Żałuję, że moje zdolności manualne są na poziomie 0;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziś te cudeńka idą do pudła, aby w grudniu znów cieszyć nasze oczy.

      Usuń
  7. Jakie piękne są te anioły. Jestem oczarowana. Ja z szydełkiem sobie radzę, ale obawiam się, że aniołom nie dałabym rady.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anioły nie są robione na szydełku. Nie mam do tego talentu. To takie zwykłe zaplatanie sznurka.

      Usuń
    2. Tak, tak... Wiem że to nie szydełkowe ozdoby. Dla mnie zaplatanie właśnie wydaje się nie do przebrnięcia.

      Usuń
    3. Ja korzystam z filmików na yt, ale po pewnym czasie spokojnie można wymyślić coś od siebie . To bardzo prosta i wdzięczna technika.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...